Trzy lata temu kto mnie, kurwa, znał w Gorzowie,
Kiedy nie robiłem zdjęć, w net nie pchałem zwrotek
Nie wbijam na projekt, żeby rozjebać grę,
Bo nie ma czego rozjebać, kiedy tak podzielona jest
Walka o fejm frakcji od no-skilli bez progressu
Po tych, co tu palą majki mimo młodego wieku
I nieważne, jakie to miasto, lokal czy kraj,
Coś w tej grze sprawia, że taki ma vibe,
Ja zmieniłem fach według świadków przemian,
Choć zacząłem, tak jak kończę - wciąż jest problem
Popełniłem błąd z Wizją, przyznaję,
Bo na własne życzenie się zaszufladkowałem
Od dwunastu lat z rapem na kablach jadę,
Ale wciąż jestem gówniarzem, starsi zawsze mają rację,
Ja pierdolę o mnie zdanie, bo gdybym tak nie robił,
Nigdy bym dalej nie zaszedł niż oni w tej pogoni
Kilka lat wstecz marzyłem o tym, by być chociaż tutaj
Pierdolić supporty, klipy, koncerty i featy
Mam bit, nie instrumental, pojemnik, studio w domu
i track, który sprawdzi kilku moich dobrych ziomów
Wszystko zmienia się, ja wciąż palę mosty za sobą
I przechodzę przez Bramy, w których panuje wrogość
To Dziewiąty Krąg Podziemia bez perspektyw na ósmy
Ortodoksy śpią, bo w letarg zapadają bez kłótni
Ja przestałem się już wściekać, wyjebałem na durni,
Wbijam chuj w tych, na których przekaz ma w głowie dudnić
Mam dwadzieścia jeden lat, kto by słuchał moich prawd
O życiu pełnym barw bez braw za rap, że chajs
znów gna do cna portfela zamiast dać mi choć coś raz,
A strach innym się udziela i przyjaciół jakoś brak,
Mają problem do mnie, kurwa, bardzo dobrze,
Empiryzm mi nakazuje mówić, co o tym sądzę,
Mam gdzieś trudny związek, dwulicowość części MC
Nasłuchałem się porządnie o tym, kto kogo nie cierpi
Wbijam w ich zamysł, błędy, zbiór niewłaściwych cech
Wolę być dobry bez fejmu #Emil Blef
Rap to lista zmiennych od stylu po raperów
Ja nie dzielę przekonań, nie mnożę celów,
Aem1, skurwielu, hejt potęguję codzień,
Oni mają martwe wersy i grają na zwłokę
Rap to lista zmiennych od flow po doświadczenia
Ja nie sprawdzam dokonań, nie liczę EPek
Aem1, gram szczerze, co dzień trenuję z wiarą,
Że od punchy młodych kotów stare się wykrwawią
Obróciłem znajomości w pył #dezintegracja
Propsy od obcych jak bombing na yardach
Jak jest, to jest spoko, jak nie ma, to standard
A zwykle ich nie ma za gówno w słuchawkach
Nie wpisuję się w krajobraz wśród kiepskich,
Bo to rozpierdol, pewna śmierć #Westfield
Nie szukam miejsca na przęsłach, nie cofnę się
Robią krok, spadają #Golden Gate
Rap to lista zmiennych od stylu po raperów
Ja nie dzielę przekonań, nie mnożę celów,
Aem1, skurwielu, hejt potęguję co dzień,
Oni mają martwe teksty i grają na zwłokę
Rap to lista zmiennych od flow po doświadczenia
Ja nie sprawdzam dokonań, nie liczę EPek
Aem1, gram szczerze, co dzień trenuję z wiarą,
Że od punchy młodych kotów stare się wykrwawią
credits
from Things are changing,
released September 30, 2013
Kamil 'Wrathu' Kwiatkowski - sampling
Bartłomiej 'Aem1' Pluta - lyrics, rap, mastering
2013
From the always-great label Umor Rex comes the latest from Lina Filipovich: A ruthless deconstruction of classical pieces. Bandcamp New & Notable Jul 25, 2022